Nienasycona
Opowiadanie przeczytano: 4,868 razy.
- Więc do roboty! - powiedziała Karolina i zadarła głowę, by spojrzeć krótko ostrzyżonemu blondynowi w oczy. Położyła dłonie na piersiach Jacka i pchnęła go. Łóżko aż zatrzeszczało, gdy opadał. Wydarła ze spodni jego kutasa. (Poddawał się jej woli, bo nib
> PRZECZYTAJ CAŁOŚĆ OPOWIADANIA »